Autor Wątek: Salon, ogród itp. w jednym xD  (Przeczytany 33582 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Salon
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 29, 2015, 20:37:42 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Skierował się ku drzwiom, naciągając kaptur na głowę. Wyszedł.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 29, 2015, 20:38:47 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Wyszła.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #77 dnia: Czerwiec 14, 2015, 13:33:17 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Droga zajęła mu trochę więcej czasu, niż się spodziewał. Głównie przez to, że musiał iść ostrożnie i uważać, żeby się nie potknąć.
Wszedł do domu i na chwilę przystanął w progu. Drzwi nie były zamknięte, więc ktoś mógł się tu napatoczyć. Ale nikogo obcego nie było w środku. I wydawało się, że wszystko jest tak, jak było, kiedy przebywał tu ostatni raz. No, może tylko zwiększyła się warstwa kurzu.
Położył delikatnie Ciri na kanapie, a sam usiadł obok na krześle, żeby chwilę odpocząć. Nie był zdecydowanie w szczytowej formie. Zerknął na białowłosą.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwiec 14, 2015, 14:16:56 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Spojrzała na Connora nieco nieobecnym spojrzeniem. Po tym przeniosła wzrok na ramię. Nie potrafiła nim teraz poruszyć, specyfik, który podał jej Lambert powodował tymczasowe wyłączenie nerwów a tym samym wolniejszy przepływ krwi i brak bólu. Jego wadą było natomiast to jak działał na cały organizm. To przez to Ciri była coraz bardziej senna.
Lambert zjawił się po dłuższej chwili. Miał ze sobą resztę rzeczy Ciri, które mogły mu pomóc opatrzyć ranę. Ostrożnie odwiązał opaskę i ściągnął brzegi rany kawałkiem materiału. Na wierzch nałożył drugi, ale krwawienie się zmniejszało.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwiec 14, 2015, 15:41:52 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Przyglądał się dłuższą chwilę poczynaniom Lamberta.
- Coś jeszcze będzie potrzebne? - zapytał, nie mogąc już tak siedzieć w ciszy.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #80 dnia: Czerwiec 14, 2015, 15:46:03 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
-Już nie. Ale ona powinna spać-odparł i odsunął się.
-Muszę się rozejrzeć-Lambert zerknął na Connora z namysłem. Chwilę jakby się zastanawiał, czy może zostawić z nim Ciri. Ale zrobił to, zaufał. Skinął głową asasynowi i wyszedł.
Ciri przez chwilę zdawała się przysypiać. Ale już po chwili wbiła w Connora nieco nieprzytomne spojrzenie.
-Nie zostawiaj mnie teraz, proszę-w jej głosie pojawiła się dziwna, niemal błagalna nuta.
-Nie chcę być sama.
Jak wiele trudu przyniosło jej przyznanie się do tego.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #81 dnia: Czerwiec 14, 2015, 16:15:01 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Wlepił wzrok w krajobraz rozciągający się za oknem. Księżyc właśnie oswobodził się ze spowijających go chmur, dzięki czemu było cokolwiek widać. Drgnął, kiedy głos Ciri wyrwał go z zamyślenia. Popatrzył na nią trochę zdziwiony.
- Dobrze, będę tu cały czas. A teraz śpij - odparł spokojnie. Musiała się czegoś bać. Tylko czego?
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #82 dnia: Czerwiec 14, 2015, 16:25:03 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Ułożyła się nieco wygodniej. Wystarczyła chwila by zasnęła. Ale chociaż sen na początku zdawał się być tylko ciemnością, zaczął się zmieniać. W ciemności pojawiał się czyjś głos. Damski. Obelgi w jej stronę. Silny ból pleców i kolejne razy raniące zaczerwienioną już skórę. Kolejny raz sprzeciwiła się przełożonej, tam gdzie na trening posłał ją Lambert. Kolejny raz otrzymywała karę fizyczną. Z zawiązanymi oczami, rozebrana do pasa bez sprzeciwu przyjmowała ból. Ale im wolniej spadały uderzenia, im mniej pojawiało się obelg, tym bardziej się bała. Bo teraz, teraz dorosła Ciri już wiedziała co się stanie za kilka dni. Jak wielką krzywdę jej zrobią. Wcześniej wydawało jej się, że przełożona po prostu uważała to przewinienie za lżejsze, więc i taka była kara. Strach, gdy opaska została zaciśnięta mocniej. Strach, gdy ktoś przewrócił ją na plecy, a te zaprotestowały rozdzierającym bólem. Większa kara?
Ciri poderwała się do pozycji siedzącej i przez chwilę z paniką nie potrafiła dostosować wzroku do panujących dookoła ciemności. Dopiero po chwili, dotarło do niej gdzie jest. Przygryzła wargę dusząc szloch. Łzy popłynęły po twarzy, mimo że próbowała je powstrzymać.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #83 dnia: Czerwiec 14, 2015, 16:39:19 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Zaczął już powoli przysypiać, ale nagły ruch w ciemności momentalnie go rozbudził. Ciri. Chwilę się uważnie w nią wpatrywał, aż w ciemności dostrzegł,  że jej policzki od czasu do czasu pobłyskują, słabo odbijając światło księżyca, wpadające przez okno.
- Ciri, co się stało? - zapytał półgłosem, wstając ze swojego miejsca i przykucając koło niej, przy kanapie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2015, 17:09:21 wysłana przez Connor »
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #84 dnia: Czerwiec 14, 2015, 16:43:33 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
-Ja... Po prostu miałam koszmary. Nie... Nieistotne-wykrztusiła wierzchem dłoni ścierając łzy z policzków.
Nawet jeśli potrzebowała pocieszenia nie umiała o nie poprosić. To już przekraczało jej możliwości. Pochyliła więc tylko głowę milknąc.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwiec 14, 2015, 17:13:31 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
- Na pewno? - dopytywał, nie zmieniając pozycji. Jeśli ona płakała, to rzeczywiście musiało być coś na rzeczy.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 14, 2015, 17:15:15 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Skuliła się. Po chwili wahania pokręciła głową. Nic nie było dobrze, do cholery.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 14, 2015, 17:27:36 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Łona pozwoli się przytulić?... xD Kocham słodycze xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 14, 2015, 17:29:30 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
//Pozwoli. No chyba nie da mu z liścia z bojowym okrzykiem "Zboczeniec!"

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 14, 2015, 17:42:51 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Wtedy padłabym ze śmiechu xD

Powoli podniósł się i usiadł obok niej. Objął ją ramieniem, uważając.jednak, żeby, ze względu na rany, nie zrobić jej większej krzywdy. Odczekał moment i zapytał cicho, bez nacisku:
- Powiesz?
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
artofwar zupronum phacaiste-ar-mac-tire zameczek-rozmawiajmy diorako