Autor Wątek: Salon, ogród itp. w jednym xD  (Przeczytany 33576 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #150 dnia: Lipiec 14, 2015, 13:45:33 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Po chwili Ciri i Mari znowu zaczęły się kłócić. Ale białowłosa doskonale wiedziała, że nie mogą skoczyć sobie do gardeł. Warknęła tylko coś niezrozumiale i skierowała się w stronę lasu. Kopnęła kamień, który stanął jej na drodze. Logan i Lambert nie próbowali jej zatrzymywać.
Przeklęta Mari. Pojawiała się kiedy Ciri udało się już coś ustabilizowac. I tak było zawsze!

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #151 dnia: Lipiec 14, 2015, 13:52:17 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Z miejsca, gdzie siedział, ukrytego wśród liści, miał w miarę dobry widok na ścieżkę, którą moment wcześniej przyszedł.
Kątem oka zauważył w oddali jakiś ruch. Odwrócił głowę i spojrzał w tamtym kierunku. Ciri...

_________
Cicho, ja dzisiaj totalnie nie myślę...

Super Słowniiiiiiik rusza na ratunek Zagubionej Logice Zdania! xD
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2015, 15:30:17 wysłana przez Irina »
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #152 dnia: Lipiec 14, 2015, 13:56:17 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Prychnęła. Spojrzała w górę i westchnęła. Fakt faktem, chciała, żeby Mari się tu znlazła. Ale jednocześnie miała nadzieję, że ta się zmieniła.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #153 dnia: Sierpień 16, 2015, 17:42:42 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Podciągnął nogi na konar i otoczył ramionami kolana. Plecami opierał się o pień drzewa, żeby nie spaść. Cały czas dręczyła go jedna myśl. Zastanawiał się, czy to, co Mari mówiła o Ciri było prawdą. Nie chciał w to wierzyć. W końcu dziewczyny skłonne są powiedzieć wiele, byleby tylko upokorzyć swoją przeciwniczkę. Prychnął w duchu i uśmiechnął się ironicznie, sam do siebie.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #154 dnia: Sierpień 16, 2015, 19:15:20 »

Offline Irina

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 979
  • No pain, no game, sweetheart.
    • Zobacz profil
Ciri:
Minęło trochę czasu. Ciri z Mari skończyły badania i wtedy zostały zaatakowane przez łowców. Mari tego nie przeżyła. Krótko po tym zdarzeniu, Ciri oddała Connorowi wyniki badań z dodatkową wiadomością, że ostatnim składnikiem jest krew wilkokrwistego czystego od trzech pokoleń i że tego właśnie "ktosia" muszą asasyni chronić. A później zniknęła. Po prostu zgarnęła swoje rzeczy, wyszła i nie wróciła. Zostawiła tylko dla Connora wiadomość, że wie. O czym, już nie napisała, ale wyglądało na to, że pozostała część kartki została urwana.
Tydzień po owym zniknięciu, wilkokrwista została postrzelona. O tyle nieszczęśliwie, że straciła władzę w nogach. Odzyskała ją po długich miesiącach rehabilitacji, ale i tak nie była zdolna chodzic bez podpierania się laską. Zaczęła się zajmować logistyką, Lambert przemianował ją z "agentki" na hakera i stratega Ostrza. Organizacja działała całkiem sprawnie, ale nadszedł dzień, w którym zadecydowano, że trzeba mieć zabezpieczone tyły. Postanowiono zwrócić się najpierw do asasynów, z powodu kilkakrotnych współpracy łowców wilkokrwistych z templariuszami, co rzucało złe światło na ten zakon. Ciri i Lambert mieli spotkać się z (najprawdopodobniej) nieznanym im przedstawicielem asasynów.
*rok później*
Here she comes, you better watch your step
She's going to break your heart in two, it's true
It's not hard to realize
Just look into her false colored eyes
She builds you up to just put you down, what a clown

'Cause everybody knows (She's a femme fatale)
The things she does to please (She's a femme fatale)
She's just a little tease (She's a femme fatale)
See the way she walks
Hear the way she talks

You're written in her book
You're number 37, have a look
She's going to smile to make you frown, what a clown
Little boy, she's from the street
Before you start, you're already beat
She's gonna play you for a fool, yes it's true




Love is for children.

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #155 dnia: Grudzień 03, 2015, 16:41:04 »

Offline Jon

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 844
  • Czyje to serce?
    • Zobacz profil
*** Le trochę później... ***


Connor przymknął oczy i starał się skupić jedynie na własnym oddechu, śpiewie ptaków i szumie drzew...
Gdzie ona znowu jest?...
Siedział po turecku, w cieniu ogromnego drzewa, opierając się o jego pień. Przed sobą miał bryłę domu, w którą półświadomie się wpatrywał.
Nie widział dzisiaj Ciri w ogóle. Kiedy rano się obudził, jej już nie było. Jak wczoraj. I przedwczoraj i... Nie to, żeby nie pozwalał jej wychodzić, ale... Pewnie znowu była u Lamberta. Tego dupka Lamberta, który zniszczył ich związek!
Rozumiał, że Ciri jest z nim dość mocno związana, tyle, że... No dobra, nie rozumiał. Był diabelnie zazdrosny. Connor był pewnien, że gdyby coś takiego zrobiłby mu własny ojciec - w życiu by mu nie wybaczył. Ciri znalazła dla niego zbyt wiele. Sprawiła, że znienawidził swoją odwieczną, najbardziej oddaną towarzyszkę - samotność.
Ale oto znowu był sam...
Sol 98.
Każdy członek załogi miał swojego laptopa. Tym samym mam do dyspozycji sześć. Raczej, miałem sześć. Teraz mam pięć. […] Może napiszę opinię klienta. "Zabrałem go na powierzchnię Marsa i przestał działać. 0/10".





Ave Spartan 1337! xD


 
It's time to strap out boots on,
This is a perfect day to die,
Wipe the blood out of our eyes.
In this life there's no surrender,
There's nothing left for us to do,
Find the strength to see this through.

We are the ones who will never be broken
With our final breath, we'll fight to the death
We Are Soldiers! We Are Soldiers!
Whoa, Who-oh-oh-oa,
Who-oh-ohhhhhhh-oh-oa
WE ARE SOLDIERS!

I stand here right beside you,
Tonight we're fighting for ours lives,
Let me hear your battlecry.
Your Battlecry!

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #156 dnia: Grudzień 03, 2015, 17:04:54 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Wyszczerzyła się w stronę Tony'ego, który obserwował ją z nachmurzoną miną. Wcale nie podobało mu się to, że musi ją podwozić tutaj. I nie o podwożenie chodziło, a o miejsce. Akceptacja Connora sprawiała mu wiele trudu, bo do serca wziął sobie słowa Dannyla, że "żaden nigdy nie będzie dość dobry". Ale nie odzywał się, nie próbował jej namawiać, doskonale wiedząc, że wywołałby odwrotny skutek. Ciri pożegnała się szybko i wysiadła z auta. Miała do przebrnięcia pieszo jeszcze całkiem spory kawałek, a noga czasem nadal jej dokuczała. Ruszyła wolnym krokiem w kierunku dobrze widocznego budynku.
Jak najciszej podeszła do Connora, zachodząc go od tyłu.
- Cześć. Śpisz? - zapytała patrząc na niego z lekkim uśmiechem.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #157 dnia: Grudzień 03, 2015, 18:10:47 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
- Nie. Spałem, jak rano wychodziłaś. (Chyba się za to nie obrazisz, co? Bo to taki świetny pretekst do rozpoczęcia kłótni xD)
Z jednej strony cieszył się, że ona nareszcie jest obok. Z drugiej... Ten dołujący smutek mocniej ścisnął jego serce.
Otworzył oczy i popatrzył na nią z dołu.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #158 dnia: Grudzień 03, 2015, 18:14:35 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
- Wiem, widziałam - uśmiechnęła się ponownie.
Widziała, że coś jest nie tak, ale nie pytała.
//Taki mądry asiek, dał fajny powód do kłótni ^^

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #159 dnia: Grudzień 03, 2015, 20:56:12 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Podparł się ręką i wstał z ziemi. Szczerze - nie wrócił jeszcze do pełnego zdrowia. Nie ma również co liczyć, że powróci jego forma sprzed dwóch, trzech lat. Przeszedł zbyt wiele, jak na jedno życie, jedno ciało.
- Powiedz, co ty robisz całymi dniami, kiedy cię nie ma? - nie chciał robić jej wyrzutów i starał się by to tak nie brzmiało.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #160 dnia: Grudzień 03, 2015, 20:58:29 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
- Pracuję - mruknęła niepewnie.
A więc o to mu chodziło... Mogłaby się tego spodziewać.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #161 dnia: Grudzień 03, 2015, 22:09:34 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Westchnął cicho, odwracając wzrok na bok. Właściwie to sam nie wiedział o co tak naprawdę mu chodzi. O to, że Ciri coraz częściej nie ma koło niego, czy o to, że ona może się stąd ruszyć, w przeciwieństwie do niego, który musi się ukrywać, na dobrą sprawę, to przed całym światem.
Na pewno obydwa te fakty nie poprawiały mu nastroju.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #162 dnia: Grudzień 03, 2015, 22:17:08 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Odwróciła wzrok, nie bardzo wiedząc, co zrobić.
Sądziła, że go rozdrażniła i czuła potrzebę wytłumaczenia się.
- Oni mnie potrzebują. Lambert nie daje sobie rady sam, Logan jest za młody, a Tony...
Umilkła tracąc wątek.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #163 dnia: Grudzień 04, 2015, 15:49:39 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
No tak, chole*a, nie obejdą się bez jej pomocy!
- Wiesz? A mi się wydaje, że jednak świetnie by sobie poradzili bez ciebie - rzucił lekko rozdrażnionym tonem, zanim się zastanawił, co w ogóle zamierza powiedzieć. Tyle lat nauki opanowania poszło w las.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Salon, ogród itp. w jednym xD
« Odpowiedź #164 dnia: Grudzień 04, 2015, 15:53:15 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
 - A ja uważam, że skoro chcą mojej pomocy, to jej potrzebują - starała się utrzymać neutralny ton głosu.
Wpatrywała się w niego bez śladu rozdrażnienia.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
artofwar zameczek-rozmawiajmy storylife wolodyjowskiego zupronum