Autor Wątek: Klify  (Przeczytany 18871 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Klify
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 31, 2015, 15:23:08 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Wprowadzono ich. Ciri stanęła przy samym zboczu klifu i z niepokojem spojrzała w dół. Miała nadzieję, że jeśli ją zrzucą, spadnie na te ostre skały i zabije się od razu, a nie będzie topic powoli. Bellec związał jej ręce.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 31, 2015, 15:31:10 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Connor również był związany. Żałował, że nie zabrał ze sobą ani jednego, ze swoich noży, ale cóż mógł teraz poradzić.
Spojrzał na Ciri.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 31, 2015, 15:34:17 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Jeden z templariuszy miał jej torbę. W myślach kleła. W torbie był dziennik Dannyla, więc to czego potrzebowali. Templariusz zainteresował sie torba. W tym samym momencie płowy kształt wyskoczył z krzaków i wyrwał mu torbę. Logan! Jak zwykle pojawiał sie w najmniej spodziewanym momencie. Ruszył biegiem w dół goniony przez templariusza. Bellec zrezygnował z pogoni. Wilkokrwistego i tak dopadnie.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 31, 2015, 15:45:01 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Teraz asasyni?...
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 31, 2015, 15:45:33 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil

//Yup!
Ino daj mi po twoim poście jeszcze zepchnac Ciri.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #80 dnia: Marzec 31, 2015, 16:04:15 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Wedle życzenia.

Nagle Connor usłyszał za sobą przytłumione westchnienie. To pilnujący go templariusz dostał w plecy nożem do rzucania i właśnie zwalał się z nóg. Precyzyjny rzut. Ostrze utkwiło idealnie w sercu mężczyzny. To oznaczało tylko jedno.
Moment później w powietrzu świsnął kolejny nóż i jeszcze jeden. Dwóch następnych templariuszy zwinęło się na ziemi i po chwili całkiem znieruchomieli.
Do Connora podskoczył jeden z asasynów. Rozciął mu więzy. Ten rzucił by pewnie jakiś zgryźliwy tekst, ale w tej chwili nie miał na to czasu. Zerknął w kierunku Ciri i Bellec'a.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #81 dnia: Marzec 31, 2015, 17:45:44 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec w mgnieniu oka wyciągnał miecz. Miał w zwyczaju kończyc to co zaczał, więc pchnał Ciri ostrzem w brzuch, cudem omijając tętnicę i pchnał ją w przepaść. Ciri nawet nie krzykneła. Wpadła do wody, ogłuszona uderzeniem nie zauważyła, że więzy się rozplątały. Patrzyła oszołomiona jak granatowa tafla wody zamyka się nad nią. Nie traciła przytomności, co wydawało jej sie straszne. Odpływała powoliw nieświadomość.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #82 dnia: Marzec 31, 2015, 19:27:35 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
W pierwszej chwili miał zamiar rzucić się na Bellec'a. Co innego było jednak teraz priorytetem.
- Jeszcze pożałujesz! - warknął w jego kierunku, z okrutnym błyskiem w oku - Dorwę cię, a wtedy...
Nie dokończył; szybko zbliżył się do skraju klifu. Pochylił się nad nim, odbił od brzegu i skoczył. Spadł do wody i wykorzystał impet skoku, by głębiej zanurkować.
Rozejrzał się w wodzie. W końcu dostrzegł dziewczynę i podpłynął do niej bliżej. Chwycił ją i wyciągnął na powierzchnię. Nie miał zbyt wiele sił, ale jakoś mu się udało.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #83 dnia: Marzec 31, 2015, 19:33:54 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Łapała oddech chwilę skupiając sie tylko na tym prostym odruchu. Była w dalszym ciągu oszołomiona, aczkolwiek na tyle przytomna by skontaktować, kto ja wyłowił. Rzuciła Connorowi spojrzenie pełne zdumienia.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #84 dnia: Marzec 31, 2015, 20:20:14 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Napotkał spojrzenie Ciri i nieco się zmieszał.
- Spłacam dług - wymamrotał jedynie. Zaraz jednak dostrzegł, że woda wkoło zaczyna bawić się na czerwono, więc pomógł dziewczynie podpłynąć do jakiejś w miarę płaskiej skały, która wystawała niedaleko z wody, i ostrożnie na nią się wdrapać. Sam pozostał w wodzie, ciężko dysząc.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #85 dnia: Marzec 31, 2015, 20:23:58 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Skrzywiła się czując, że jeszcze trochę i znowu odleci. Przyłożyła dłoń do rany i chwilę patrzyła jak krew przecieka jej przez palce. W tym widoku było coś tak hipnotyzującego, że nie mogła sie ruszyć. Zabawne, Alyss umarła od rany położonej kilka centymetrów dalej. Ale Ciri wcale się nie spieszyło na drugi świat. Trochę ją zabolały słowa Connora, chociaż wydawały się logiczne.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #86 dnia: Marzec 31, 2015, 20:36:39 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Patrzył chwilę na Ciri, potem przeniósł wzrok wyżej - na górę klifu. Słychać było jeszcze stamtąd odgłosy walki. Łatwo było jednak domyślić się, że asasyni biorą górę.
Przyjrzał się uważnie ścianie falezy. Zbyt stromo, jak na niego. Nie wdrapie się z powrotem na górę. Pomoc trzeba ściągnąć tutaj.
Po chwili namysłu zadarł głowę w górę i zawołał, najgłośniej, jak umiał:
- Walter!
Nic. Krzyknął ponownie. Tym razem po momencie zwłoki, ktoś wyjrzał znad klifu.
- Skombinuj pomoc!
Tamten w odpowiedzi odkrzyknął coś niewyraźnie i zniknął. Connor ponownie przeniósł wzrok na Ciri.
- Trzymasz się?... - mruknął, starając się ukryć troskę w głosie.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #87 dnia: Marzec 31, 2015, 20:40:34 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Skinęła jedynie głową, w obawie, że gdy spróbuje coś powiedzieć, nie uda jej się ukryc prawdziwego samopoczucia. W myślach powtarzała sobie maksymę Dannyla... "Stal nie zabije wilka. Tak jak ogień nie zabije smoka." Czy była wilkiem? Nie miała pojęcia.
Zacisneła powieki powoli się opanowując. Ostrożnie regulowała procesy zachodzące w ciele. Serce zwalniało swój szaleńczy pęd. Oddech także. Powoli...

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Klify
« Odpowiedź #88 dnia: Marzec 31, 2015, 20:47:54 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Zerknął ze zdecydowaniem w górę.  Miał wrażenie, że asasynowi wcale się nie spieszyło. Cicho westchnął. Obiecał sobie, że zrobi jeszcze Walterowi wykład na temat prędkości wypełniania rozkazów od starszych stopniem.



_______________
Szczerze, to nie bardzo wiem, jak miałaby wyglądać ta pomoc xD
Możesz się Ty tym zająć xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Klify
« Odpowiedź #89 dnia: Marzec 31, 2015, 20:54:48 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
-Jesteś pewny, że to dobry pomysł?-nie ufała asasynom. Z trudem wypowiedziała te słowa.
Teraz patrzyła na niego zielonymi oczami, w których krył się ból. I swego rodzaju upokorzenie, że musi czekać na czyjąś pomoc. Na pomoc wroga. Gdyby miała wybór, odeszłaby stąd jak najprędzej. Choćby miała się wykrwawić, ginąć w mękach. Wszystko to zawarła w jednym spojrzeniu.

Pomoc w tego typu ranach? Szczerze, w dzisiejszych czasach powędrowałaby w typie natychmiastowym pod krew, kroplówki i na blok operacyjny. Ale tutaj możemy pokusić sie o stwierdzenie, że rany zrastają się nieco szybciej, więc wystarczy opatrunek i coś uciskowego.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
artofwar variabler szkola-gartossa wolodyjowskiego zameczek-rozmawiajmy