Ezio uśmiechnął się do Nicki.
- Dobra, bo w końcu ci nie powiedziałem... - zaczął Connor - tak naprawdę ja i Lyss ... jesteśmy twoim przyrodnim rodzeństwem, czaisz?
Ezio wytrzeszczył oczy. Przenosił wzrok na wszystkich po kolei. To był dla niego szok. Tym bardziej, że ostatnio sporo przeszedł...
- Ale, że jak?...