Autor Wątek: Polanka  (Przeczytany 20250 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polanka
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 11, 2015, 14:55:04 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Stał tak jeszcze przez chwilę. Jakby chciał coś powiedzieć. Ale nie odważył się. Odwrócił się i wyszedł na otwartą przestrzeń. Prawą rękę zacisnął na nożu do rzucania, a lewą był gotowy w każdej chwili wykonać ruch zwalniający ukryte ostrze. Rozejrzał się, nie dostrzegł jednak nigdzie templariusza.
- Bellec! Gdzie jesteś tchórzu? Boisz się wyjść i walczyć otwarcie? - zawołał, obracając się w stronę, z której wyczuł jego zapach.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 11, 2015, 15:00:35 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec wyszedł, a raczej zeskoczył, z któregoś z drzew. Ponure spojrzenie wyglądało z pod kaptura.
-Zabawne. Wcześniej miałem cię za dzieciaka. Nie zależy mi na tobie, asasynie. Tylko na niej. Zawiodła... Moje oczekiwania.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 11, 2015, 15:14:23 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Prychnął z pogardą, podnosząc lekko głowę.
- Najpierw walcz ze mną. No chyba, że boisz się przegrać.
Nieznacznie zmienił pozycję i przesunął ciężar ciała nad prawą nogę, która pozostawała nieco z tyłu.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 11, 2015, 15:17:44 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Ciri spojrzała na Bellec'a. Skrzywiła się nieznacznie widząc co się święci. Dłoń jej byłego mistrza sięgnęła po broń, wcześniej niewidoczną. Bellec używał długiego miecza, trochę przypominającego japońską katanę czy polską szablę, ale bardziej masywnego.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 11, 2015, 15:31:38 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Dostrzegł ruch templariusza, ale nie przejął się nim. Może i przez tą jego broń nie będzie mógł się do niego zbliżyć na tyle blisko, by móc skorzystać z wysuwanego ostrza, ale miał przecież przy sobie kilka swoich noży. A potrafił już nimi rzucać z iście śmiertelną precyzją.
Wierzył w swoje umiejętności, ale nie lekceważył też i przeciwnika. Właśnie kalkulował w myślach w czym Bellec może mieć nad nim przewagę oraz szukał jego słabych punktów. Utkwił w nim świdrujące, wrogie spojrzenie i napiął mięśnie, gotowy do obrony, uniku, bądź kontrataku.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2015, 21:38:19 wysłana przez Connor »
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 11, 2015, 17:51:19 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec zaatakował. Był doskonałym szermierzem, wychodził do przodu, by zadać cios i wrócić do pozycji obronnej. I tak w kółko. Obrona nie do przebicia, Ciri przekonała się o tym w trakcie szkolenia. Boleśnie.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 11, 2015, 21:45:58 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Na swoje szczęście Connor był bardzo zwinny. Bellec'owi jedynie raz udało się go lekko drasnąć.
Ale przecież na dłuższą metę tak nie pociągnie. Nie może wiecznie unikać jego ciosów. Nie miał jednak jak zaatakować przeciwnika.
Chwycił jedno z ostrzy, jednocześnie cofając się, w tym samym czasie, co Bellec. Błyskawicznie rzucił, celując prosto między jego oczy.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 11, 2015, 21:51:51 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec odbił ostrze mieczem. Miał zbyt szybkie ruchy jak na człowieka. Zbyt wiele widział. Nadnaturalny? Wilkokrwisty? Może tylko domieszka wilkokrwistości.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 11, 2015, 22:06:55 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Przygryzł odruchowo wargę. Chole*a!
Teraz dopiero naprawdę dotarło do niego, że tym razem los może nie okazać się łaskawy. Może zginąć. I najprawdopodobniej tak będzie. Bo jak miał z nim walczyć? Jedyną szansę widział w wytrąceniu mu miecza.
Tylko jak?
Zostały mu jeszcze trzy noże... Chwycił dwa z nich. Pierwszym celował ponownie w kierunku jego głowy, drugi, natychmiast po poprzednim, rzucił tak, by trafił w nadgarstek dłoni trzymającej miecz.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 11, 2015, 22:12:16 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec rozproszył się tylko na chwilę. Wystarczyło, by ostrze zraniło nadgarstek. Krew trysnęła na trawę, ale Bellec nie wypuścił miecza. Ciri odkryła, że wstrzymuje oddech wpatrując się w Connora.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 12, 2015, 13:33:05 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Zerknął przez krótką chwilę na Ciri. Wiedział, że nie wolno się dekoncentrować, ale po prostu musiał to zrobić.
Co się stanie, jeśli on przegra? Bellec będzie chciał walczyć z Ciri. A diabli wiedzą, czy ona sobie poradzi... Dlatego postanowił, że nawet jeśli nie uda mu się zabić templariusza, to postara się go jak najbardziej zmęczyć. Chociaż tyle. A skoro nie widział i tak dla siebie większych szans, to czemu by nie spróbować ...
Rzucił ostatnim ostrzem i skoczył na Belleca, zmieniając się w wilka. Liczył, że jakimś cudem da radę dosięgnąć go kłami, czy pazurami. W końcu z rannym nadgarstkiem trudniej operować mieczem.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 12, 2015, 13:36:09 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec akurat tego się nie spodziewał. Przyzwyczajony był do walki z ludzkim przeciwnikiem. Zdążył zablokować Connora, co prawda ramieniem, które teraz wyglądało jak kiepsko pokrojone mięso na kotlety. Odsunął się długim skokiem i zamarł w pozycji gotowej do ataku. Wcześniej zdążył co prawda wbić koniec miecza w bark Connora ale niewiele to dało.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 12, 2015, 14:03:14 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Poszło lepiej, niż się spodziewał. I to pewnie go zwiodło.
Czyżby Bellec nie był dzisiaj w formie? A może po prostu nie jest tak dobry, jak wszyscy twierdzą?
Zignorowawszy swoją ranę zaczął powoli okrążać przeciwnika, w niskiej pozycji. I skoczył, starając się ominąć jego broń.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Polanka
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 12, 2015, 14:09:50 »

Offline Ciri

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2041
  • I am perfect like I am.
    • Zobacz profil
Bellec skorzystał z okazji i szybkim ciosem rękojeści miecza odbił skok Connora i posłał go na ziemię. Tam szybko przycisnął wilka i ostrzem dotknął jego szyi. Ciri wstrzymała oddech i nie wytrzymała. Przemieniła się i rzuciła w ich stronę. Bellec wydawał się zaskoczony ale i tak udało mu się sparować cios, który miał zabić. Ciri potoczyła się po ziemi, na białym futrze pojawiły się plamy krwi, która ciekła gdzieś z okolic szyi. Mężczyzna był wściekły, podniósł się szybko, by zakończyć walkę z dziewczyną. Patrzyła na niego z ziemi, z obnażonymi kłami, niezdolna do ruchu, zbyt ogłuszona uderzeniem w głowę.

No matter how many times that you told me you wanted to leave
No matter how many breaths that you took, you still couldn't breathe
No matter how many nights that you lie wide awake to the sound of the poison rain
Where did you go? Where did you go? Where did you go?

As the days go by the night's on fire

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?
Crash, crash, burn, let it all burn
This hurricane's chasing us all underground

Odp: Polanka
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 12, 2015, 17:42:39 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Spojrzał nieco zaskoczony, w stronę Ciri.
Znowu uratowała mu życie.
Ale nie było więcej czasu na rozmyślania. Pozbierał się z ziemi, potrząsając przy tym łbem. Spiął się i odbił od podłoża najmocniej, jak potrafił, by uderzeniem w bok pozbawić Bellec'a równowagi i nie pozwolić mu na zrobienie krzywdy waderze.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
diorako zupronum zameczek-rozmawiajmy storylife variabler