Zerknął przez krótką chwilę na Ciri. Wiedział, że nie wolno się dekoncentrować, ale po prostu musiał to zrobić.
Co się stanie, jeśli on przegra? Bellec będzie chciał walczyć z Ciri. A diabli wiedzą, czy ona sobie poradzi... Dlatego postanowił, że nawet jeśli nie uda mu się zabić templariusza, to postara się go jak najbardziej zmęczyć. Chociaż tyle. A skoro nie widział i tak dla siebie większych szans, to czemu by nie spróbować ...
Rzucił ostatnim ostrzem i skoczył na Belleca, zmieniając się w wilka. Liczył, że jakimś cudem da radę dosięgnąć go kłami, czy pazurami. W końcu z rannym nadgarstkiem trudniej operować mieczem.