Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Delilah

Strony: [1] 2 3
1
Lasek / Odp: Dom River
« dnia: Październik 01, 2016, 09:19:48 »
- Ej!  Co ty do cholery wyprawiasz?!  Lubiłam ten wazon!  - Iskra podniosła głos,  nie ruszając się z łóżka.
Lucyfer stulił uszy i patrzył na Ryana z niepokojem w oczach.
- Przestraszyłeś kota, dupku.

2
Lasek / Odp: Dom River
« dnia: Wrzesień 30, 2016, 22:51:27 »
Podniosła kota jedną ręką, na co ten zareagował entuzjastycznie.
- Zastanawiam się, czy ty masz jakiekolwiek resztki instynktu samozachowawczego. Wygląda na to,  że nie. Nawet Lucyfer bywa bardziej inteligentny - Iskra gadała dużo, jak zawsze gdy Ryan zdołał ją zirytować.
Z rozmachem runęła na łóżko, sycząc z bólu. Lucyfer wylądował  obok, ocierając się pyszczkiem o dłoń.

3
Lasek / Odp: Dom River
« dnia: Wrzesień 30, 2016, 22:11:19 »
Prychnęła.
- Zapytała, o kogo dokładnie chodzi. Nie lubię zbierać za ludzi, których nie znam. Wyszło, że chodzi o ciebie, idioto.Nie pomyślałeś, że zamiast mnie mogła być tam River? Albo, co gorsza, Jared? Obchodzi cie tylko twoja persona i nic poza tym -warknęła Iskra, wilgotną szmatką przecierając twarz.
Lucyfer wsunął sie do pokoju i łasił u jej stóp.

4
Lasek / Odp: Dom River
« dnia: Wrzesień 28, 2016, 16:34:46 »
Drzwi trzasnęły, gdy Iskra zamknęła je za sobą. Machnęła ręką do River, wyglądającej z kuchni. Del odwróciła twarz, by siostra nie dostrzegła krwi cieknącej z nosa i łuku brwiowego i niewesołej miny. Iskra szybko odnalazła Ryana, po czym z niezwykłą jak dla niej stanowczością szarpnęła go za włosy w górę i dość brutalnie poprowadziła po schodach do swojego pokoju. Dopiero tam ściągnęła bluzę i podwinęła koszulkę, ukazując mu posiniaczony bok, który wyglądał, jakby spotkała się z rozpędzonym autem.
- Następnym razem, cholero jedna, nie będę cię kryć i to ty dostaniesz w ryj. Gadaj, komu i za co się naraziłeś i dlaczego ja za to cierpię?! - warknęła.
Odwróciła się do lustra, wiszącego na ścianie pokoju, by ocenić jak bardzo źle będzie wyglądać dnia następnego. Na razie w straty wliczyła skręcony nadgarstek i złamane żebra. Przy odrobinie szczęścia nie uszkodzili czegoś ważniejszego, przy sprowadzeniu jej do parteru i brutalnym skopaniu.

5
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Lipiec 07, 2016, 08:03:24 »
Uśmiechnęła się drwiąco.
- Nic. Może powinnam. Dopadły mnie wątpliwości. Dziecko przyjaciela twierdzi, że jestem najlepszą osobą na tym świecie i podziałało to na mnie depresyjnie. Już nie będę...
Przekrzywiła głowę.
- Um, taka mała informacja, moje źrenice i tak nie mieszczą się w normie, więc ze sprawdzania ich nic nie wyjdzie.

6
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 30, 2016, 23:32:44 »
- Tylko pytam. Nic poważnego. Chcę wiedzieć, ale już nie musisz mówić. I tak przyjmę to zadanie  - wzruszyła ramionami.
- Jestem kobietą, którą się kupuje. Uprzedzając pytanie, nie prostytutką.

7
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 30, 2016, 22:43:53 »
//xD

- To, że muszę czy to, że kosztowne życie? Bo rzeczywiście... Za coś musze być piękna - uśmiechnęła się złośliwie.
- Mam do ciebie znaczące pytanie Ryan... Czy uważasz, że nie warto mieć kobiety, którą można kupić?

8
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 30, 2016, 18:29:29 »
//Znaczy, mi chodzi po tym planie.

- Brat ma... zadanie. Dobrze płatne, ale niebezpieczne. Jak wpadnę, to nie będzie, że ojciec mnie z tego wyciągnie, tylko zdechnę w męczarniach. Wesoła perspektywa. Brat mówi, że przecież i tak się zgodzę, nie mam kasy.
Zerknęła na niego.
- Moje życie bywa kosztowne.

9
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 30, 2016, 16:15:11 »
Nawet nie spojrzała.
- Nie byłoby. Dalej jest ślepy zaułek, gdzie możemy dostać w zęby. Znaczy ja mogę... Trochę podpadłam. Całkiem lubię moje uzębienie, więcej jestem na nie.
Wsadziła ręce w kieszenie.
- Szlag, nie wzięłam telefonu - mruknęła.

//Yyym... Jak wolisz... Tyle że tak średnio mamy dalej plan... chyba

10
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 21, 2016, 20:48:13 »
//Lyl.

Uniosła brwi, spoglądając na poczynania Ryana z ukosa. Przygryzła wargę i odwróciła wzrok.  Ruszyła szybszym krokiem, nie oglądając się za siebie. Zamrugała szybciej, kiedy wiatr zawiał przynosząc pył pchający się do oczu i ohydny smród miasta. Zmarszczyła nos, niezadowolona. Dobrze czuła się w mieście, ale tylko jakiś czas.

11
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Czerwiec 06, 2016, 22:50:13 »
Dalsza rozmowa toczyła się po rosyjsku. Tylko mina Iskry była coraz bardziej... dziwna. Po chwili w dyskusji pojawiło się imię River, po czym Tobias jeszcze raz skinął głowa Ryanowi i odszedł, w krótkim czasie zniknął Iskrze z oczu. Odwróciła się do Ryana.
- Możemy iść - uśmiechnęła się sztucznie.
Sprawa jaką przedstawił jej brat musiała ją gryźć sądząc z wyrazu jasnych oczu. Energicznym krokiem ruszyła przed siebie.

12
Zapytaj postać / Odp: Postacie by "Aśkonauta"
« dnia: Maj 31, 2016, 15:14:58 »
Wcale nje, do nowej sytuacji też pasuje ^^

13
Zapytaj postać / Odp: Postacie by "Aśkonauta"
« dnia: Maj 31, 2016, 06:50:49 »
To odpowiedz chociaż na ostatnie, tamto usunę, bo niektualne xD

14
Zapytaj postać / Odp: Postacie by "Aśkonauta"
« dnia: Maj 30, 2016, 21:13:22 »
Kochanie moje, tak baj de łej... Czy ty aby o czymś nie zapomniałaś?

15
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Maj 28, 2016, 09:03:14 »
Przewróciła oczami.
- Nie dziel skóry na niedźwiedziu, którego jeszcze nie upolowałeś - odparła, przypatrując mu się z boku.
Znowu wbiła spojrzenie przed siebie, przy czym nagle zatrzymała się, łapiąc czyjeś spojrzenie. Przez chwilę stała tak jak zaczarowana, po czym ruchem głowy przekazała jakiś znak.
Moment później znalazł się przy nich postawny mężczyzna, o ciemnych, niemal czarnych oczach i podobnych kolorem włosach. Skinął głową Ryanowi, po czym złapał Iskrę, ewidentnie cofającą się odrobinę i zamknął w niedźwiedzim uścisku. Wypuścił dopiero o potoku gniewnych rosyjskich słów ze strony siostry. Del wyglądała na odrobinę wymiętą.
- Ryan, to jest mój brat, imienia nie wymówisz, więc niech zostanie Tobiasem. To jest chyba wasz odpowiednik na jego imię.
Mężczyzna przewrócił oczami, w sposób niezwykle podobny do Iskry.
- Miło, że znalazłaś sobie towarzystwo. Mam do ciebie interes.
Iskra prychnęła, rzucając Ryanowi wymowne spojrzenie.
- Oczywiście, widzisz ty to, ot tak, nie mógł przyjechać, tylko dlatego, że ma do mnie sprawę.
- Dobrze płatną sprawę.
Iskra przekrzywiła głowę.
- To zmienia postać rzeczy. Mam nieopłacone mieszkanie.

Strony: [1] 2 3
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
wolodyjowskiego zupronum phacaiste-ar-mac-tire diorako variabler