Autor Wątek: Mieszkanie Johna  (Przeczytany 4220 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mieszkanie Johna
« dnia: Styczeń 03, 2015, 20:40:55 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Wszedł. Kluczył między blokami, próbując natrafić na trop zdrajcy. Zajęło mu to niestety sporo czasu, ale udało się. Na domofonie dostrzegł jego nazwisko. Mieszkanie numer 45... Wszedł do budynku i już po chwili znajdował się przed drzwiami mieszkania Johna. Starał się tu dojść jak najciszej. Wiadomo, "miejski monitoring" w postaci upierdliwych sąsiadek czuwa cały czas...
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 03, 2015, 20:42:47 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Szła za nim. Rozejrzała sie uważnie.
-To tu?-spytała szeptem.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 03, 2015, 20:50:52 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
- Najwyraźniej... - odparł równie cicho - Powinien być chyba w środku...
Czekał na Nicki. Zamierzał zostawić ją na czatach.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 03, 2015, 22:03:41 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Weszła. Podeszła do Connora i Lyss.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 05, 2015, 16:05:47 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
- Ty zostań tu i nas ubezpieczaj - szepnął do Nicki. Zerknął porozumiewawczo na Lyss. Najpierw przystawił ucho do drzwi i chwilę nasłuchiwał. Cisza. Wyjął z kieszeni niewielki drucik i zaczął nim dłubać w zamku. Po chwili ten ustąpił i drzwi się uchyliły.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 05, 2015, 18:31:01 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
-Okay- powiedziała.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 05, 2015, 18:46:27 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Skinęła głową w kierunku Connora zachęcającym gestem pokazując wejście.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:04:00 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Rozejrzał się jeszcze po klatce schodowej i ostrożnie wszedł, wyciągając z pokrowca spory nóż.




______________
Z drobnymi komplikacjami, czy jak z płatka? xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:10:57 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Stoi...

________
Jak z płatka. Chcem już do Ezia xDD
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:35:59 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Ruszyła tuz za nim, zachowując odstęp pozwalający mu wykonać unik lecz na tyle blisko, by móc mu pomóc jak najszybciej.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:43:29 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Włączył nagrywanie w swoim telefonie.
Johnny spał w najlepsze, cicho pochrapując. Powinien być ostrożniejszy w takiej sytuacji, ale cóż, widać, że po zrzuceniu winy na Ezio myśli, że jest już bezpieczny. Przeliczył się. Connor podszedł do śpiącego najciszej, jak potrafił i wbił długie ostrze swojego noża aż po rękojeść w ramię zdrajcy, przybijając do jakby do łóżka. Ból obudził Goldmana, ale to mu już w niczym nie pomogło. Connor wyjął drugi nóż, który wbił w drugie ramię swojej ofiary. Tamten cicho jęknął i zaczął ciężej oddychać.
- Przyznaj się! To ty nas wydałeś łowcom! - warknął chłopak, jednak niezbyt głośno. Wiadomo, sąsiadki czuwają o każdej porze...

// Doszłam do wniosku, że "Ezio" się chyba nie odmienia xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:49:50 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Stoi...

_________________________________--
Spieszcie się :D Odmienia się raczej....
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 05, 2015, 19:54:08 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Momento, ja se dopiero piszę w brudnopisie tego posta z "ostatnimi chwilami" Ezio xD Gdzieś czytałam i nie odmieniali xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 05, 2015, 20:09:46 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Stanęła z boku obserwując. Zaczynała lubic Connora co sie często nie zdarzało. Raczej trzymała się z daleka od innych. Zastanawiała się czy zdrajca przyzna się do winy przypieczętowując swój los.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Mieszkanie Johna
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 05, 2015, 20:10:38 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Stoi......
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
artofwar storylife wolodyjowskiego phacaiste-ar-mac-tire zupronum