// Powietrzem się naćpała? xD Chyba, że tym miejskim smogiem... On źle działa na wilkokrwistych xD
Wskazał nowej znajomej krzesło przy stoliku, a sam poszedł zaparzyć zamówiony napój. Po chwili postawił przed dziewczyną kubek z dymiącą jeszcze herbatą i talerzyk z ciasteczkami. Cukier już stał na stole. Edgar raczej nie był przeciętnym facetem. Starał się być w miarę kulturalny i lubił porządek. Między innymi właśnie dla tego starsi sugerowali jego młodszemu koledze, by brał z niego przykład... Hmm... Ezio... Edgar również za nim szczególnie nie przepadał...