Autor Wątek: Tajna baza Asasynów  (Przeczytany 26118 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 02, 2015, 15:30:34 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
To co przed chwilą usłyszała spowodowało, że chciała skakać i klaskać z radości, lecz w końcu przypomniała sobie, że jutro rano chcą mu wstrzyknąć truciznę.
-Tak, już idę- powiedziała. Wyszła.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 02, 2015, 15:39:47 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Usiadł pod ścianą i zamknął oczy. Bał się śmierci, jak chole*a, ale co miał poradzić? Wszystko w rękach brata, Lyss i Nicki. Teraz przynajmniej odczuwał pewien spokój. Powiedział Nicki, co czuje...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 02, 2015, 20:22:37 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Zrobiło się już ciemno. Przez małe okienko wpadało niewiele światła. Był już późny wieczór. Strażnik cicho pochrapywał, widać był zmęczony, skoro usnął. Eziowi jednak na spanie wcale się nie zbierało. Każde minuty dłuższyły mu się w nieskończoność, jednak wiedział, że są to jedne z ostatnich minut w jego życiu. Nie mógł odciągnąć swoich myśli od wyobrażania sobie, jak to jest - umrzeć...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 05, 2015, 20:48:36 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Nie mógł zasnąć całą noc. Jasne promienie wschodzącego słońca już oświetlały świat na zewnątrz.
Do podziemia weszło dwóch Asasynów. Podeszli do celi Ezio. Jeden z nich potrząsnął strażnikiem za ramię. Ten dopiero wtedy się ocknął. Asasyn pokręcił głową z politowaniem i kazał mu spadać. Nie miał tu teraz nic do roboty.
- Już czas - powiedział otwierając celę i wyprowadzając z niej chłopaka. Auditore cicho westchnął, lecz nie opierał się, kiedy poprowadzili go w kierunku "sali śmierci", jak nazywano pomieszczenie, w którym wykonywano wyroki śmierci.
Po drodze na skazańca rzucił się ojciec Omara.
- Jak mogłeś! Przez ciebie on zginął! Jak mogłeś! - wydzierał się. Eskorta chłopaka zajęła się odciągnięciem narwanego faceta. W tym momencie Ezio stwierdził, że to jego ostatnia szansa. Szarpnął mocniej rękami i rozerwał więzy. Błyskawicznie rzucił się w kierunku okna. Wyskoczył przez nie, rozbijając szybę i popędził przed siebie w las, zmieniając się po drodze w wilka.


________
Wracam za pół godziny...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 05, 2015, 20:50:20 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
_____________________________________________________
:( Okayyyyy
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 05, 2015, 22:32:10 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Biegł najszybciej, jak tylko mógł. Nie zważał na ból, który pojawił się przez duży wysiłek. Niedogojone rany i inne urazy dawały teraz o sobie znać. Tamci dwaj jednak zaraz zaczęli go gonić i mieli nad nim dużą przewagę. Młody dawał z siebie wszystko, lecz nie minęło dużo czasu, gdy opadł z sił. Po prostu już nie mógł. Zahaczył łapą o coś wystającego z ziemi. Runął na glebę, jak długi i nie miał siły podnieść się. Poddał się. Wrócił do ludzkiej postaci w chwili, gdy dwaj Asasyni dopadli do niego. Złapali go za ramiona i zaprowadzili, a właściwie zawlekli z powrotem. W "sali śmierci" wszystko już było gotowe. Przywiązali Ezio takiego wielkiego, rozkładanego fotela, tak by się nie wyrywał. Kat napełnił strzykawkę trucizną. Wokół zgromadziło się sporo ludzi. Chłopak rozpaczliwie rozglądał się za bratem, czy dziewczynami. Nie zauważył ich, stracił wszelką nadzieję. Wielki mistrz odczytał wyrok.
- Sąd wziął po uwagę okoliczności łagodzące, jakimi są: choroba psychiczna i młody wiek skazanego. Z tego powodu śmierć będzie bezbolesna, przez wstrzyknięcie trucizny... - Ezio już nie słuchał. Myślał, jak ciężko jest umierać, gdy wkoło tylu ludzi, tak nieprzychylnie nastawionych...
Kat zbliżył się do skazańca i powolnym, aczkolwiek płynnym ruchem wbił strzykawkę w wewnętrzną stronę lewego przedramienia chłopaka. Prosto w żyłę. Ezio nie protestował. W tamtej chwili było mu wszystko jedno. Tymczasem facet zaczął powoli dociskać tłok...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 06, 2015, 14:01:51 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Weszła. Całą resztę oddała w ręce Connora i Lyss.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 06, 2015, 16:51:54 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Przybiegł najszybciej, jak mógł, uważając oczywiście na dowody, które miał w kieszeni, to jest dwie komórki: swoją i zabitego łowcy.
Wparował do "sali śmierci", roztrącając parę osób po drodze.
- Czekajcie! - krzyknął tak, że ciarki mogły przejść. Kat odruchowo odwrócił głowę w kierunku Connora, zaprzestając wstrzykiwania trucizny.
- On jest niewinny! Mam dowody! Wiem, kto to zrobił! - kontynuował nowo-przybyły.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 06, 2015, 16:53:50 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Podszedł do niego mistrz, który odczytywał wyrok.
-Jaki masz dowód na to, że ten zdrajca jest niewinny?- zapytał.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:01:24 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Wbiegła tuż za Connorem. Rany dawały o sobie znać. Ostrożnie podeszła trochę bliżej kata gotowa w razie czego go unieszkodliwić.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:12:08 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
- To nie zdrajca - warknął, ale zaraz opanował emocje. W końcu zwracał się do wielkiego mistrza.
- Winny jest John Goldman. Mam nagranie, na którym się przyznał, jak również nagranie z rozmową z łowcą, który również przyznał, że to John jest kretem oraz wiele mówiące SMS-y, które sobie wysyłali - to mówiąc wyjął z kieszeni telefony i podał wielkiemu mistrzowi.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:14:26 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Na nowo wstąpiła w niego nadzieja, gdy zobaczył brata, Lyss i Nicki. Był jednak tak skrajnie wyczerpany fizycznie i psychicznie, że po prostu zemdlał.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:16:02 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Miała niezwykła ochotę tyknąć Ezia (dla mnie nadal się to odmienia =3). Nie zrobiła tego jednak.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:16:50 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Przejrzał wszytkie SMS-y i wysłuchał nagrań.
-Puść go- powiedział do kata. Oddał telefony Connorowi i wysłał kilku innych assasynów po Johnnego.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Tajna baza Asasynów
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 06, 2015, 17:22:43 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Kat szybko wyjął z kieszeni scyzoryk, którym rozciął rękę chłopaka w miejscu, gdzie była wbita strzykawka. Upuścił trochę krwi. Miał nadzieję, że to wystarczy, ta trucizna była naprawdę silna. Zabandażował ranę i rozwiązał Ezia (chrzanię, też odmieniam xD). Położył go na podłodze i próbował ocucić.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
rekogrupastettin variabler wolodyjowskiego diorako artofwar