// Lyss... Zabiję Cię, normalnie Cię zabiję... ;_______; Przestań ją torturować ;-;
Connor też przechodził tortury, tyle, że psychiczne. Nie mógł ścierpieć, że obok znęcają się nad jego siostrą, a on nie może nic zrobić, by jej pomóc.
- Wy sku*wiele, sku*wysyny! - rzucał tylko przekleństwami i wściekłym spojrzeniem, które, gdyby mogło - zabijałoby. Jeden z łowców oparł się o kraty jego celi i śmiał się. Bezczelnie się śmiał.
- Następna będzie tamta panieneczka - zaskrzeczał swoim ochydnym głosem.