Alyss zignorowała Nicki. Chce umierać, niech umiera.
Postapiła kilka kroków naprzód chcąc znów rzucic sie do walki, gdy ktos przygniótł ja do ziemi. Bardzo boleśnie, bo trafiając w ranny bok. Wbrew sobie zawyła z bólu i przemieniła się. Próbowała uwolnić się ale napastnik był zbyt silny nawet na nią.