Autor Wątek: Leśna rzeczka  (Przeczytany 25835 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 05, 2015, 15:30:07 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Spróbował wymusić uśmiech, choć wcale go to nie bawiło.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 05, 2015, 15:34:14 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
-No duzi chłopcy, jakoś dacie radę. Tak więc uszy do góry. Nie będziem płakać nie będziem biadać, nie będziem na życie targać się.-zacytowała z uśmiechem.
//cytat z piosenki zespołu, który luuubiaaam.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 05, 2015, 15:37:53 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
Connor:

Zastanawiał się, czy Alyss rzeczywiście wcale nie dba o swoje życie, czy jedynie udaje przed nimi. Spojrzał na nią uważnie, ale nie potrafił w tej chwili nic wyczytać z jej twarzy.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 05, 2015, 15:41:10 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
Odwróciła wzrok. Tak naprawdę cholernie się bała. Zawsze sądziła, że ten moment będzie najwspanialszy w życiu. Nigdy nie chciała miec tatusiowatego męża i gromadki dzieciaków. Ona chciała umrzeć. Może dlatego, że jedyna osoba, która odważyła się pokochać ją, nie żyła. I nigdy mu nie powiedziała, że go kocha. A teraz durnie boi się śmierci.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 05, 2015, 15:51:09 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
Connor:

- Alyss... - zaczął, ale nie wiedział w sumie, co ma powiedzieć, więc nie skończył.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 05, 2015, 15:53:54 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
-Rzeczywiście tak mam na imię-prychnęła. Bo nagle zrobiło się poważnie. A Lyss wolała bronić się fałszywą wesołością przed strachem.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 06, 2015, 19:53:34 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Nwm, co pisać... Nigdy jakoś jeszcze nie gadałam z umierającą siostrą, o której istnieniu dowiedziałam się nie tak dawno... xD

Wciągnął powietrze, jakby miał zamiar coś powiedzieć, ale po chwili je wypuścił. Próbował coś wymyślić, co mógłby powiedzieć, układał parę wypowiedzi, ale z każdej po kolei rezygnował. Nie skoro szło mu gadanie w takiej sytuacji...
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 06, 2015, 20:07:13 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
//Cholera ja też nie wiem. W filmach zawsze w myślach wołam "Umrzyj"
Odwróciła wzrok spoglądając na Logana. Oboje milczeli, bo tyle im wystarczyło. Spędzili ze sobą dość czasu, by powiedzieć sobie wiele ważnych rzeczy.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 06, 2015, 20:35:14 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// It is  t h e  e n d  of my wena ;___; xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 06, 2015, 20:36:38 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
//To ja może już ją umrę?




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 06, 2015, 20:39:15 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Byłabym Ci wdzięczna xD
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 06, 2015, 20:45:06 »

Offline Alyss

  • Spy, not a warrior
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
    • Zobacz profil
//Dobra, co się bedziem gapić w ckliwe gadki =33

Całkiem straciła kolory. Powoli leciała w mrok, skradał się on bokiem, gdy odwracała wzrok. Już nawet nie próbowała kaszleć. W milczeniu gapiła się w niebo. A potem po prostu zamknęła oczy. Tak zwyczajnie. I przestała oddychać. Tak zwyczajnie. Bo śmierć wbrew pozorom zawsze jest zwyczajna. Nie przychodzi nagle ona skrada się, by ująć cię za rękę i odprowadzić do lepszego miejsca.
//A więc... She die.




Agent FBI: Więc demony istnieją naprawdę...
Dean: Na przyszłość. Duchy też istnieją naprawdę.
Podobnie jak wilkołaki, wampiry, odmieńce,
złe klauny, które zjadają ludzi...
Agent FBI: W porządku.
Dean: Jeśli, Cię to pocieszy, Wielka Stopa to mit
Agent FBI: Nie pociesza.

Dean: Wiesz, to całkiem zabawne. Rozmowa z boskim posłańcem przez komórkę.
Wiesz, to jest jak oglądanie harleyowca na motorowerze.
Cas: To nie jest śmieszne, Dean. Głos powiedział mi, że prawie wyczerpałem minuty.

Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 07, 2015, 13:58:52 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Zwiesił posępnie głowę. Jego świat właśnie runął. Wraz z odejściem siostry stracił ostatniego krewnego. Nie miał już rodziny, czyli tego, co było dla niego najważniejsze. Zerknął na martwą Lyssie. Nie miał nawet psychicznej siły, by kląć, jak zwykle. Posłał krótkie spojrzenie Loganowi.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 07, 2015, 14:12:20 »

Offline Logan

  • Spy, not a warrior
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 152
  • Żadnego posłuszeństwa. Nie złożę żadnej przysięgi
    • Zobacz profil
//O, o mam pomysł! Bo tak szkoda mi trochu tak ucinać tę historię, więc Ciri bydzie siostrą Dannyla, jedyną która pamięta czasy kiedy Lyss i Dan byli razem. Ona miała tu przyjechać. Do Lyssie. One siem kontaktowały. I czo ty na to? Jakoś siem ją z Connorem zapozna.

Logan spuścił głowę. Potem wstał i bez słowa się przemienił. Odszedł kawałek i zaczął kopać, próbując tym zagłuszyć swój smutek. Nie obchodziło go to, że rani sobie łapy o kamienistą ziemię. Teraz już nic go nie obchodziło.


Odp: Leśna rzeczka
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 07, 2015, 14:42:28 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
// Zapozna? Co przez to rozumiesz? xD

Ujął delikatnie chłodne dłonie Alyss. Zupełnie tak, jakby jeszcze żyła. Bo ona pozostanie żywa na zawsze, w jego pamięci. Nie zwracał w tej chwili zupełnie uwagi na chłopaka.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
zupronum wolodyjowskiego phacaiste-ar-mac-tire zameczek-rozmawiajmy artofwar