Iskra:
Jest... inny. Jak dla mnie to słowo najlepiej go opisuje. Nie wiem, czy wyróżnia się ze swojego środowiska, ale z mojego na pewno. Lubię go. A Irina uświadomiła mi, że nie powinnam. Cel to cel, nic więcej. Miłość jest dla dzieci, a przyjaźń istnieje tylko jeśli mamy do kogoś ciągły interes. Więc, nie mam pojęcia, co powinnam zrobić, to mój pierwszy raz i podejrzewam, że ostatni. Nie chciałabym być Iriną, dosć napatrzyłam sie na jej powroty z misji.