Autor Wątek: Mieszkanie Alexandry  (Przeczytany 6028 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 27, 2015, 18:38:54 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
-Ah tak...- powiedziała. Usiadła na krześle obok i przyjrzała się dokładniej Alex.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 27, 2015, 21:28:19 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
- Czemu tak mi się przyglądasz? - zapytała, źle czując się pod uważnym wzrokiem Cate.
Wstała i podeszła do okna, wyglądając przez nie.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 29, 2015, 00:42:11 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
-Bo jesteś dziwna- powiedziała i wygodniej usiadła na krześle.
-Dlaczego Nicki została zabita? Chce tylko wiedzieć co zrobiła...

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 29, 2015, 20:04:18 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Alexandra:

Przez chwilę rozważała, czy nie przyznać się. Zaraz się jednak ogarnęła. Nie. Nie powie jej prawdy. Wiedziała, że jest podłym tchórzem, ale po prostu nie mogła. Miała jedynie nadzieję, że sumienie przestanie z czasem tak dokuczać.
Zerknęła na kuzynkę.
- Czy naprawdę musisz to wiedzieć? - zapytała miękkim głosem.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 29, 2015, 20:13:29 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
-Tak- powiedziała szybko z 'twardym' tonem.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 29, 2015, 20:32:10 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Aleksandra:

Westchnęła.
- Noo... Zabiła takiego jednego... - skłamała, wykorzystując całe swoje umiejętności aktorskie, dzięki którym udało się jej oszukać asasynów. I w tym momencie przypomniała sobie o Connorze. Jak dotąd widocznie siedział cicho, ale jak będzie później?... Pierwsza myśl: musi go wyeliminować. Ale przecież obiecała sobie "poprawę". Nie miała zielonego pojęcia, co w tej sytuacji robić.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 29, 2015, 20:35:20 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Dostrzegła jej zamyślenie.
-O co chodzi?- zapytała.

//Zawsze Alex może ją okłamać, że to niby wina Connora, a Cate może uwierzyć 'jedynej rodzinie'. I potem by razem próbowały go wybić ^^

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 29, 2015, 20:43:15 »

Offline Connor

  • Gisou
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2437
  • We work in the dark, to serve the light.
    • Zobacz profil
Alexandra:

// Tjaaa... Ale wiesz, Alex chce być teraz "grzeczna" xD
Poza tym, Connor i tak zrobił mi się większe "siedem nieszczęść" od Ezia xD

Wymusiła uśmiech.
- O ten tramwaj co nie chodzi - odparła, niby wesoło.
I znowu poczuła kopnięcie dziecka.
To, że ludzie nie widzą w czymś sensu, nie oznacza, że to nie ma sensu.

Prawdą jest, że ludzie po upadku powstają silniejsi. Jeśli w ogóle powstaną...

When nothing is true
And everything is permitted
You remember:
Trust only yourself.




Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 30, 2015, 09:59:23 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
//;-; xD

Uśmiechnęła się lekko.
-Dziwnie się zachowujesz, ale o tym już chyba wspomniałam...

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 30, 2015, 16:33:11 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
// Ale wiesz, jak sekret się wyda, to zrzuci na niego winę, nie martw się xD Ona już chyba do końca pozostanie suką xD
Uhmm... Jak to zrobić?... Dzisiaj/jutro, góra po jutrze, będzie rodzić, ale na pewno nie przy Cate xD

- Taak... Wydaje mi się, że coś wspominałaś - bagatelizowała sprawę, ściągając brwi i udając wielce zamyśloną. Że też nigdy nie nudziła się jej wieczna gra.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 30, 2015, 17:24:23 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
-Chyba już pójdę, muszę kogoś poszukać- powiedziała. Podeszła do półki i wyjęła z niej nóż po czym szybko wyszła z bloku.

//Cate bierze sprawy w swoje ręce.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 30, 2015, 18:53:48 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
// Tylko niech nie rozrabia za bardzo, bo Alex nie będzie po niej sprzątać xD

Pozwoliła jej odejść jedynie dlatego, że nie zauważyła, że zabrała nóż. Usiadła z westchnieniem na fotelu i ukryła twarz w dłoniach.

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 30, 2015, 18:58:29 »

Offline Elynn

  • Administrator
  • Zaawansowany użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
//Niech sprawdzi półkę i pobiegnie za Cate xD

Odp: Mieszkanie Alexandry
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 30, 2015, 19:03:19 »

Offline Alexandra

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 219
  • ~ Si, assassino, amore mio... ~
    • Zobacz profil
// Niech Ci ta będzie...

Podniosła głowę, a jej wzrok spoczął na chwilę na kuchennej półce. Moment.
Gdzie nóż?
Wstała i rozejrzała się. Nigdzie go nie było.
- Chole*a - mruknęła, uzmysławiając sobie, że musiała go zabrać Cate. Zamknęła mieszkanie i pobiegła w ślad za kuzynką.

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
wolodyjowskiego phacaiste-ar-mac-tire szkola-gartossa zupronum diorako